sobota, 7 grudnia 2013

Prawie jak w domu, w wersji na bogato...czyli Le marché de Noël !!!

Jeśli się zdarzy, że będziecie planowali wypad do Paryża, nawet weekendowy i nie wiecie w jakim terminie, to ja Wam powiem: GRUDZIEŃ!!! może dlatego, że jestem fanką zimy! A w szczególności tam! I w szczególności na Champs Elysees!. Nie wiem czy wiecie, ale Polacy mogą poczuć się tam jak w domu....a z jakiej okazji? Otóż wszystko to za sprawą tzw. Marche de Noel  czyli coś w stylu polskich, świątecznych straganów tylko, że w wersji 'na bogato': ulice, drzewa przyozdobione są pięknymi lampkami i światełkami, które przenoszą nas do bajecznej scenerii i oświetlają stragany znajdujące się na całej długości Champs Elysees ( i nie tylko, Trocadero, La Defense i wiele innych dzielnic), które obficie wypełnione są błyskotkami, interesującymi dziełami sztuki, szalami, czapami, różnymi smakołykami. Jednak najbardziej oblegane są namioty z pysznym grzanym winem, którego można skosztować w towarzystwie lokalnych muzyków i dobrej muzyki! A jeśli ktoś będzie chciał zgubić kalorie po skosztowaniu takich łakoci, bo pokusa jest niesamowita, może spróbować swoich sił na sztucznym lodowisku - no w takiej scenerii myślę, że nawet najmniej doświadczony łyżwiarz powinien pokusić się o to. Jeśli to Was nie przekonało, to może zdjęcia ? 





(Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa)






Brak komentarzy: